Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Lodowisko koło szkoły! Z powiatowej rynny na gminną drogę
Do Urzędu Gminy w Starym Sączu wpływają listy mieszkańców nt. „lodowiska” tuż obok Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych przy ulicy Batorego. –To niebezpieczne miejsce, można sobie zrobić krzywdę i kto wtedy za to odpowie? Ja sama przewróciłam się już dwa razy -alarmują czytelnicy.
–Prywatny użytkownik byłby za to karany –piszą mieszkańcy do urzędników – ale gdy to jest koło urzędu, nikt tego nie widzi bo siedzą tylko na ciepłym stołku.
Zamontowana na budynku szkoły rynna spustowa odprowadza deszczówkę z dachu prosto na chodnik, którym codziennie przechadzają a raczej ślizgają się mieszkańcy i uczniowie. Jest niebezpiecznie. Rynna jest „powiatowa” a droga „gminna”. Głos w sprawie „ślizgawki” kilkakrotnie na Sesji zabierała Przewodnicząca Osiedla Anetta Majda.
Wczoraj pracownicy MZGK skuwali ten lód, jednak nie rozwiązuje to problemu.
23 stycznia Urząd Gminy w Starym Sączu w liście do Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu zwrócił się o zajęcie odpowiedniego stanowiska: (…) powyższa woda w obecnym okresie zamarza na chodniku, stwarzając zagrożenie nie tylko dla uczniów szkoły ale też mieszkańców Starego Sącza” -czytamy w piśmie. Do pisma załączono dokumentację fotograficzną.
To wiemy! Czekamy jednak na szybką interwencję zanim zrobi to matka natura. Lodowisko zniknie z pierwszymi oznakami wiosny a powróci za rok!
A tak było w 2015 roku:
Komentarze
Komentarze (15)
Możliwość komentowania wyłączona.
A gdzie jest zdjęcie rynny, z której woda spływa i zamarza. Bo z zdjęć wynika, że rynny są w sporej odległości od chodnika
Pani Mario co pani sugeruje ? Że niby co ktoś rozlał wodę zrobił zdjęcie? Śmieszne
Maria; To jesteś pracownikiem szkoły czy gminy ? .
ide się tam przejść. JAk sobie złamię nogę będę skarżył Gminę – czas na reakcje mieli, od zeszłego roku nic nie zrobili.
(to nie jest postawa roszczeniowa -i faktycznie nie będę tam chodzić 😉 komentarz ma na celu pokazanie skrajnegoe przypadku.)
Typowa postawa urzędnika: zamiast przekierować wylot rynny spustowej, aby woda nie spływała na chodnik, to występują z pismem w sprawie zajęcia stanowiska, a woda na stanowisko nie czeka tylko sobie płynie, a raczej zamarza.
Gratulacje dla legendarnej już operatywności starosądeckiego magistratu.
A chodnik kto wykonywał, że nie przewidział odpływu wody deszczowej i to w sąsiedztwie urzędu – a teraz pięknie brzmi tytuł artykułu – tylko czy o to chodzi, ktoś wykonywał projekt, ktoś zatwierdzał, analogicznie jak z inwestycjami typu kostka brukowa w rynku, po zimie będzie dziura na dziurze – też tego nikt nie widzi?
A płytki chodnikowe z drogiego granitu, jak się ruszają nikt miesiącami nie poprawi- wygląda na to że tak po prostu brak prawdziwego gospodarza, z głową pochyloną na ziemi, a nie w chmurach!
ale mają ludzie problemy na każdym chodniku jest teraz lód i jakoś nikt nie robi z tego afery niech posypią to popiołem
Kolejny problem tej nieudolnej gmnnej wladzy spychologia. ej w
Rynnami ( odpływem) powinna zająć się Szkoła bo to woda z ich budynku powoduje problem tym bardziej że sprawa nie jest nowa. Posypywani czy skuwanie lodu przez MZGK to tylko rozwiązanie na jeden dzień bo za chwile nowa woda napłynie.
Ależ ta MATKA PRZYRODA uwzięła się na to biedne miasteczko-szok!!! Tu lodowiskO !ooo?, ulica Węgierska glasss nie POsyyyPANY YyyiistłUCZki iyyy jak tuuu żyć???
Ludzie nie macie wazniejszych spraw jest zima, styczen wiec lod, snieg I mroz to nic nadzwyczajnego. Dawniej metrowe zaspy trymeba bylo pokonywac I nikt nie robil takiego ruchu
pani Anetttcie przeszkadza wszystko,może powinna wyjechać na bezludną wyspę!
Nie przejmujcie się minister Szyszko ten od środowiska już pracuje nad ustawą, dzięki której zimy w Polsce nie będzie. Wszystko po to by suweren nie ślizgał się kilka razy w tym samym miejscu i nie alarmował:)
Uwaga ostrzeżenie – w zimie jest zimno, woda zamarza:)
A CO Z BIEDĄ ?