Maszkowice. W osadzie romskiej zamontowano monitoring

W osadzie romskiej w Maszkowicach zamontowano monitoring. Ma on pomóc w ukróceniu procederu wypalania sprzętu elektronicznego a tym samym zanieczyszczenia środowiska.

–„Liczymy, że obecność kamer zniechęci mieszkańców do zatruwania powietrza. Ta skala nie może się nie odbić na zdrowiu okolicznych mieszkańców. Część z nich otwarcie się do tego przyznaje. Jedna kamera „obserwuje” wjazd na osiedle, druga skierowana jest w centrum osiedla. Jest jeszcze trzecia kamera, która swym zasięgiem obejmuje przestrzeń za osiedlem” – powiedział Radiu Kraków wójt Łącka Jan Dziedzina.

Nie od dziś wiadomo, że głównym powodem konfliktu pomiędzy mieszkańcami Maszkowic jest właśnie łamanie norm współżycia społecznego. Chodzi o wypalanie przez mieszkających w osadzie Romów starego sprzętu elektrycznego i nasilające się kradzieże. Romowie pozyskują w ten sposób miedź do sprzedaży w punktach złomu. W trakcie tego procederu nad całą okolicą unoszą się chmury toksycznego dymu a mieszkańcy obawiają się o swoje zdrowie. Czy monitoring rozwiąże ten problem?

Obejrzyj filmik nadesłany przez naszego Czytelnika: Maszkowice. Trujący dym oraz Maszkowice. Poranna mgła.

fot. screen UWAGA TVN / Życie w romskiej osadzie