Najpierw ganią teraz chwalą. Pochwały spłynęły na MZGK

Podczas ostatniej Sesji Rady Miejskiej fala krytyki spłynęła na Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej w Starym Sączu. Radni dosłownie zasypali dyrektora Niejadlika interpelacjami: – że brudno, że trawa nie skoszona i że gałęzie zwisają tak jak nie powinny.

–Pracownicy przycinają żywopłoty, jednak robią to niedbale – alarmowała przewodnicząca osiedla Tysiąclecia Anetta Majda –Już nawet nie grabią i sprzątają, bo jak to określił jeden z pana pracowników „wkrótce będzie zwolniony” więc nie będzie się przykładał. Mieszkam na tym osiedlu i doskonale wiem jak to wygląda.

Jak widać „pstryczek” przyniósł zamierzony efekt, bo wszystkie interpelacje zostały zrealizowane. Osobiście musimy przyznać, że każda nasza interwencja do dyrektora Niejadlika kończy się natychmiastową reakcją. Pracownicy są wysyłani tam, gdzie o to prosimy. Wiadomo, że nie mogą być wszędzie, dlatego dyrektor podkreśla, że wystarczy jeden telefon do Komunalki.

Podczas wczorajszej Sesji Rady Miejskiej, pochwał i podziękowań dla dyrektora MZGK  nie było końca. 

–Muszę serdecznie podziękować panu Dyrektorowi Niejadlikowi -mówiła Radna Marianna Trzebuniak –Trochę Pana zygnęłam na ostatniej Sesji odnośnie tych kratek kanalizacyjnych, ale teraz jest pięknie zrobione koło Słoneczka na Osiedlu Lipiu. Wreszcie mogłam spać spokojnie podczas tych ostatnich intensywnych opadów. Przepraszam, za tamtą sesję, ale jak widać była ona potrzebna. 

–Po ostatnim narzekaniu, chciałam serdecznie podziękować panu Niejadlikowi za gruntowne uporządkowanie naszego Osiedla. Co prawda, dalej jest biednie ale schludnie –podsumowała przewodnicząca Osiedla Tysiąclecia Anetta Majda.