Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Niektórym mieszkańcom Osiedla Północ przeszkadza wyjąca syrena strażacka
– Mamy XXI wiek, czy musimy informować całe społeczeństwo o tym, że pali się miedza? Syrena jest niezwykle uciążliwa.Czy rzeczywiście strażacy muszą używać tak głośnych sygnałów do każdej akcji? –zastanawiają się NIEKTÓRZY mieszkańcy Osiedla Północ w Starym Sączu –być może mieszkańcy dalszych ulic tego nie odczuwają, ale naprawdę w pobliżu jednostki, hałas jest przerażający.
W 2015 roku strażacy interweniowali 237 razy –czasem zdarza się, że syreny wyją kilkanaście razy dziennie -wtórował mieszkaniec- według mnie powinny one być uruchamiane tylko w przypadku poważnych zagrożeń i niebezpieczeństw.
Hałasy irytują i stresują mieszkających w pobliżu ludzi. Budzą śpiące dzieci. Zdaniem niektórych mieszkańców w XXI wieku powiadomienia za pośrednictwem wyjącej syreny alarmowej są zbędne.Przecież strażacy dostają informację na komórki. Ale co w sytuacji, gdy łączność za pomocą telefonii komórkowej zawiedzie, czy to z powodu awarii, czy działania jakiegoś żywiołu? Właśnie z tego powodu alarmowanie odbywa się także za pomocą syren.
– A przecież sygnał syreny służy nie tylko do wezwania strażaków, którzy za pomocą powiadomień przez SMS wiedzą, że mają stawić się w remizie, tylko jest to znak dla mieszkańców, by sprawdzili, czy w okolicy ich domostwa nie dzieje się nic złego – mówi nam jeden ze strażaków.
Syreny zostają uruchomione przez PSP w Nowym Sączu a nie przez starosądeckich druhów. Problem „głośnej” syreny dotyczy wielu polskich miast. Nie jesteśmy odosobnionym przypadkiem.
Dyskusję bardzo szybko uciął burmistrz Jacek Lelek –Takie rozmowy powinny się toczyć na szczeblu ministerialnym a nie osiedlowym. Mamy w Polsce takie a nie inne przepisy i nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Wyższe przepisy obowiązuje mnie tak samo jak i Państwa. Oczywiście, przekażemy Państwa sugestie do organów, które zbadają zasadność tego stanu rzeczy. Jeśli byłaby to tylko kwestia pieniędzy, aby taki system powiadamiania zakupić, to nie ma najmniejszego problemu. Zakupimy. Problem jest w prawie wyższego rzędu. Szkoda więc dyskutować, bo tego w tym momencie nie rozwiążemy.
Tak więc i my, w duchu powinności obywatelskiej służby narodowi, życzymy, by ciągnące na pomoc, floty starosądeckich zastępów OSP wykonywały swoją pracę tak jak dotychczas. Niezawodnie i na czas. A dzięki syrenie, jest to możliwe.
Masz dla nas temat? Pisz na kontakt@starosadeckie.info i dołącz do nas na Facebooku: Starosądeckie.info
Komentarze
Komentarze (40)
Możliwość komentowania wyłączona.
No to chyba żart,że przeszkadza syrena. Drodzy mieszkańcy osiedla Północ zastanówcie się kto był na tym Osiedlu ???.
Północnoosiedlowcom to wszystko przeszkadza.
To nie jest żart. Mam małe dziecko i za każdym razem gdy wyje nocy syrena to dziecko budzi mi się z płaczem i nie może zasnąć. Dla kogoś kto nie ma dzieci to możne być żart ale nie dla mnie. A druga sprawa jest taka ze Straż w Starym Sączu to chyba powoli przestaje istnieć ponieważ wyją po kilka razy i wyjeżdżają w 3 może 4 a z tego co się orientuje auto liczy 6 miejsc czy nie jest tak ? Może czas najwyższy żeby władze OSP zaczęły ściągać, zachęcać młodzież do działania w Straży a nie spoczywali na laurach.
Co za ludzie tam mieszkają, wszystko im przeszkadza.. i z wszystkim zaraz lecą do gminy. Emeryci w pretensjach ..
A nie przeszkadza bicie dzwonów kościelnych.?
A co mieli powiedzieć mieszkańcy, którzy mieszkają przy ulicy Sobieskiego , Batorego wzdłuż torów kolejowych przecież im też przeszkadzają samochody, pociągi ale nie narzekają a mieszkańcy Osiedla tylko problemy stwarzają
a na osiedlu słonecznym dzwony napiep…….ą, człowiek przychodzi w nocy wieczór po pracy do domu,a czarna gwardia robi pobudkę zaraz po 6 tej rano, i coś mi się zdaje że to bicie dzwonów przekracza 50db a jeśli tak jest to uciążliwe i można wystąpić na drogę sądową lub do inspektora środowiska. Współczuję ludziom którzy mieszkają centralnie na rogach bloków 8,7i 6
Tak syrenę włącza MSK Nowy Sącz jeden raz w tym są 3 cykle syreny czyli syrena wyje 3 razy a a już więcej razy to strażacy włączają.
Tiry nadal jeżdżą przez rynek.
To co się w tym Starym Sączu dzieje to już po prostu parodia i śmiech na sali. Sam się nieźle uśmiałem.
Ale jeśli nieszczęście nie daj Boże dotknęłoby kogoś komu ta syrena tak przeszkadza to na pewno chciałby żeby wyła nie 3 minuty a 30 i żeby przybyło mnóstwo gotowych nieść pomoc osób.
OSP Stary Sącz to najstarsza jednostka w powiecie i jakoś do tej pory syrena nikomu nie przeszkadzała. Czy wyje ona coraz głośniej czy może ludzie coraz bardziej roszczeniowi i poje…?
Sama se idź i gaś pożary jak Ci tak wszystko przeszkadza (y)
Gdyby nie rządziła młodociana partyzantka to pewnie więcej młodzieży by się garnęło.A tak jednych się wyrzuca innych otacza(ło) ojcowską miłością ,a potem wszystko w pi…….u.Dobrze,że nastały czasy obecnego Prezesa.Jest lepiej ale…..! nie wiele lepiej.Chwycić za cwaniackie r…e(ce) to i wrócą ludzie,a i syrena nie będzie wyć w nieskończoność bo ekipa będzie na pierwszą sekwencję wysłaną przez SKKM.
No sory mieszkam obok remizy, też w domu są dzieci i jakoś to nigdy nie przeszkadzało – opanujcie sie
Szczyt szczytów! Tego jeszcze nie było ???? ludzie ogarnijcie się OSP tyle dobrego robi dla naszego miasteczka i tak się im odwdzięczamy
Gdy twój dom stanie w płomieniach, specjalnie nie będzie syreny. (żebyś się nie obudził :P)
mnie przeszkadzają koguty piejące i psy szczekające ! Trzeba wyprowadzić się na bezludną wyspę!!Patriota
To może kup stopery dziecku i nie narzekaj. Tak jak byś tylko ty miała dziecko w okolicy. Żenujące
A jak czarny rypie dzwonem to jest spoko wtedy super bo to ksiundz. Demenci co im wszystko przeszkadza.
Syrena musi być w końcu Straż Pożarna jest ochotnicza komu to przeszkadza to wolna droga może wyprowadzić się lub zmienić miejsce zamieszkania. Dziwię się że mieszkańcy Osiedla Północ mają z tym problem
Jak się pali, to normalka, że wyje syrena. Ale po co włączają syrenę na remizie, jak jadą do wypadku ?
czy przy wypadku nie ma zagrożenia życia???
WITAM POZOSTAJE WIELKI WYGON LUB ZROBIĆ ZAWODOWĄ ZLIKWIDOWAĆ STRAŻ W BARCICACH ,PRZYSIETNICY,GOŁKOWICACH, MOSZCZENICY I SĄ PIENIĄDZE NA GMINNĄ ZAWODOWĄ STRAŻ POŻARNĄ
Syreny były od zawsze i nikt nie narzekał. A gdyby to u Ciebie się paliło? To byś narzekała, że syrena nie wyła 😛 A masz dziecko.
Druga sprawa. Zastęp strażacki to 3 osoby, sekcja to 6 osób. Jedzie ich tyle ile potrzeba. A często tyle ile może. Jedni pracują zawodowo, inni się uczą i DODATKOWO są na tyle odważni by pozaprogramowo nieść pomoc. Nie zawsze każdy może dojechać czy dobiec do remizy.
Po co wyją? Do wypadku też musi ktoś przybiegnąć na remizę, żeby pojechać do wypadku. Do każdego zgłoszonego zdarzenia, kiedy jest zagrożone zdrowie, życie i mienie -wyje syrena. Pożar, powódź, wypadek. Widać brak przysposobienia obronnego w szkołach zbiera swoje żniwo. Wstyd mi za Was.
I czemu ma służyć ten artykuł? Myślę że sklucaniu ludzi. Jeden Pan z osiedla wypowiedział swoje stanowisko i tyle a dostaje się wszystkim mieszkańcom. Myślę że to nie była najważniejsza sprawa a rozdmuchano jak tylko po co?.
NIE MA INNYCH PROBLEMÓW W STARYM SĄCZU ? MOŻE JAKIEŚ NOWE MIEJSCA PRACY ZA GODZIWE WYNAGRODZENIE !
Może straż teraz będzie płacić odszkodowanie za włączenie syreny. mieszkańcy opamietajcie się
Zawodowa Straż Pożarna nie istnieje od 1991r
Sa w tej jednostce strazacy z PSP NOWY SACZ to może wzięli by się do roboty a nie wypisywali pierdoly i beznadziejne komentarze.Ajak chodzi o obecnego prezesa to jest lepiej bo nic nie robi
Ta syrena wyje juz kilka godzin…
A jeżeli pani ma w samochodzie 7 miejsc to pani wszytkie zapełnia. Zależy do jakiej akcji wyjeżdża dany zastęp. Czasami dwie roty i dowódca i mechanik a czasami jedną rota i dowódca , mechanik. Jeżeli mapami pomysł jak ściągnąć młodzież to pani zaproponuje. Na początku jest dużo chętnych ale z czasem rezygnują. A jak pani przeszkadza to niech się pani wyprowadzi.
Jestem strażakiem w OSP. 30 lat mieszkałem 100m od remizy. Syrena nigdy nie przeszkadzała, była przede mną i będzie po mnie. Cisną mi się na usta słowa których cenzura by nie przepuściła; syrena jest strażackim przywilejem i wszystkim, którym przeszkadza polecam przeprowadzkę. Najlepiej na księżyc.
Ty jestes niepoważna ???czy słonko przygrzało???syrena jest także po to żeby obudzić strażaków lub ich poiformować.nie kazdego sms wybudzi w nocy lub przy tyłku z tel chodzi nawet srac.nie pozdrawiam .wystaczą stopery lub rolety zalozyc.Jednostki OSP niektóre mają ponad 100 lat.ciekawe czy wiedziałas o tym budując sie obok strażnicy lub kupując mieszkanie bedace tansze od innych
W PSP w większości jednostek zastęp również liczy 4 druhów i co powiesz ze likwidują PSP ? Wyślij męże kogoś z rodziny namow niech niosą pomoc bliźniemu ,oczywiściecz z potrzeby potrzeby serca a nie dla srebrników…
Zbędna dyskusja
Syrena to była dobra w XIX wieku. W dzisiejszych czasach stosuje się powiadamianie za pomocą telefonu komórkowego np. smsy.
a jeżeli tobie będzie potrzebna pomoc to powiem że jej nie słyszałem …. żenada
A jesli zywiol uszkodzi nadajniki to jak niby zostana strazacy powiadomieni? Zastanowilas sie nad tym?
Dokładnie!! U mnie jak wyje syrena to nikomu to nie przeszkadza – a wręcz przeciwnie, bo jak wyje syrena to prawie kazdy mieszkaniec wychodzi z domu (gdyż u nas OSP jest zlokalizowane w centrum). nawet kiedyś o 3 w nocy wyszli , aby zobaczyć jak wyjeżdzamy.
Jaki samolubny buras