Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Pokrzywa w soku jabłkowym wygrywa na Festiwalu Smaku w Starym Sączu
Starosądecki Rynek podczas 11. już półfinału gościł wystawców z powiatów gorlickiego, limanowskiego, nowosądeckiego i miasta Nowego Sącza, którzy prezentowali swoje produkty. Festiwal rozpoczął się o godzinie 10:00 i pierwszym kulinarnym specjałem była Grzanka z Kukiełki Lisieckiej ze świeżymi pomidorami i oscypkiem.
Impreza jest połączeniem kiermaszu, targów żywności, konkursu i plebiscytu na najlepsze wyroby. W tym roku trasa kulinarnych doznań rozpoczęła się w Wieliczce, potem festiwal zagościł w Oświęcimiu, Wadowicach, Miechowie, Nowym Targu, Tarnowie. Do Starego Sącza przyjechało dwudziestu producentów.
Podczas festiwalu można było próbować wyśmienitych dań przyrządzonych przez kucharzy z Małopolskiego Stowarzyszenia Kucharzy i Cukierników oraz szefów kuchni. Były to m.in.: pieczona wołowina na pierzynce sałat z sosem musztardowo-pomarańczowym, proziaki z konfiturą z czerwonej cebuli, jabłka pieczone z miodem, cynamonem i bakaliami, sałatka z fasoli Piękny Jaś z prażonym boczkiem oraz schab zapiekany ze świeżym majerankiem, tymiankiem i czosnkiem.
Spore zainteresowanie wzbudziła góralska grzybowa – „Zupa Zaproska” na bazie kminku i mięty, przygotowana przez przedstawiciela zarządu województwa Leszka Zegzdę, który wraz z burmistrzem Jackiem Lelkiem i wiceburmistrzem Kazimierzem Gizickim serwował danie.
Publiczność po degustacji wybrała swoich faworytów.
W kategorii „Ekologiczny Przysmak” zwyciężyła Jadwiga Krok z Białej Niżnej za wędzony ekologiczny udziec z indyka, peklowany w solance z naturalnymi przyprawami (ziele angielskie, liść laurowy i pieprz)
„Tradycyjnym specjałem” okazała się kiełbasa z fasoli Piękny Jaś Janiny Molek z Tropia.
– Kiełbasa jest pyszna -mówi pan Jan –ale jeszcze lepszy był pasztet przygotowany przez panią Janinę. Coś wspaniałego.
„Smakołykiem z legendą” została pokrzywa w soku jabłkowym z Tłoczni Owoców „Pawłowski” ze Żbikowic, a najlepszym przysmakiem w kategorii „Jak u mamy” został pasztet z bobu z dodatkiem sosów (pokrzywowy, czosnek niedźwiedzi i miętowy) upieczony przez kucharzy Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego „U Zosi” w Zdyni.
Konkurs „Małopolski Smak” oceniało jury w składzie: Marcin Polus (prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Kucharzy i Cukierników), Wojciech Wocław (publicysta portalu Onet.pl), Jerzy Poznański (ekspert kulinarny), Leszek Horwath (znawca tradycji kulinarnych), Artur Kochański (członek Małopolskiego Stowarzyszenia Kucharzy i Cukierników), prof. dr hab. inż. Władysław Migdał (Wydział Technologii Żywienia Uniwersytetu Rolniczego), Monika Moskwa (przedstawiciel Partnera Strategicznego „Małopolskiego Festiwalu Smaku” Delikatesy Alma), Aneta Mamala ( redaktor z portalu Starosądeckie.info) oraz Małgorzata Sitek (specjalista ds. marketingu z portalu Sądeczanin)
Grand Prix przyznano Tłoczni Owoców „Pawłowski” ze Żbikowic za pokrzywę w soku jabłkowym, drugie miejsce powędrowało dla Janiny Molek z Tropia za kiełbasę z fasoli „Piękny Jaś” natomiast miejsce trzecie otrzymał Stary Dom Zdrojowy w Wysowej Zdrój za Zbójnicką pajdę z rydzami.
– Najbardziej smakowała mi pajda -mówi Joanna, spotkana na starosądeckim Rynku –przepyszna pajda, kotlecik z wołowinki, do tego owczy ser, sosy i pyszne marynowane rydze. Wspaniałe! Z pewnością odwiedzę Stary Dom Zdrojowy w Wysowej, by ponownie poczuć ten smak.
„Pokrzywa w soku jabłkowym” otrzymała także nagrodę dziennikarską przyznaną przez portal Starosądeckie.info i Sądeczanin oraz nagrodę publiczności. Potrójna nagroda dla jednego produktu miała miejsce po raz pierwszy w historii Małopolskiego Festiwalu Smaku.
Tłocznia Owoców Pawłowski jest rodzinną firmą. Prowadzą ją od 2013 roku państwo Ilona i Antoni Pawłowscy. Podczas odbierania nagród pani Ilonie towarzyszyły łzy:
– To są łzy szczęścia -mówi nam pani Ilona –po prostu nie wierzę, w to co słyszę:) Jesteśmy szczęśliwi.
Skąd pomysł na pokrzywę i jaka jest tajemnica tego produktu?
– Pomysł na pokrzywę zrodził się w ubiegłym roku. Podpowiedziała nam go jedna z naszych klientek, która prosiła o zrobienie takiego soku. I nawet jeśli nie „wyjdzie” to obiecała,że kupi całą serię -śmieje się pani Ilona – Nasz produkt to młoda gałązka pokrzywy zalana wyciśniętym naturalnym sokiem jabłkowym z odmiany champion. Nie ma tam żadnych dodatków, ulepszaczy ani cukrów. Pierwszą partię przygotowaliśmy tydzień temu. Nie sądziliśmy, że podbije serca klientów. Na Festiwal przyjechaliśmy z 10 kartonami soku z pokrzywy. Rozeszły się natychmiast. Jeszcze przed konkursem. Jesteśmy zaskoczeni.
A gdzie można kupić bezkonkurencyjny sok?
– Niestety w żadnym sklepie na Sądecczyźnie -dodaje pan Antoni -my jesteśmy otwarci na sklepy, jednak sklepy nie. A dlaczego? Przede wszystkim musi się zmienić mentalność klientów. Bardzo często wybieramy tańsze produkty, które nie zawsze są dobrej jakości. Cena dla klienta odgrywa kluczową rolę w wyborze produktów. Nasze soki produkowane są w bardzo małej ilości. To nie jest produkcja na masową skalę. Mamy nadzieję, że coś się zmieni i ludzie zaczną dostrzegać zdrowe, naturalne i bez żadnych konserwantów soki. Taka jest właśnie pokrzywa w soku jabłkowym.
Potwierdzamy! Pyszny 5 litrowy sok ( w cenie 25 zł) trafił już do naszego domu a najlepszymi recenzentami były nasze dzieci!
Soki możecie zakupić bezpośrednio w tłoczni Pawłowski w Żbikowicach 21. Koniecznie spróbujcie soku, który pierwszy raz w historii Małopolskiego Festiwalu Smaku „zgarnął” wszystkie trzy nagrody!!!
Wszyscy laureaci otrzymali dyplomy i nagrody z rąk Leszka Zegzdy z zarządu województwa i burmistrza Starego Sącza. Dla publiczności na festiwalowej scenie wystąpili: zespół Starosądeczanie, Zespół Pieśni bez Tańca, Kwartet Jorgi z Waldemarem Rychłym oraz wyróżniony przez Województwo Małopolskie i Ministerstwo Kultury w 2013 r. Mirosław Witkowski ze swoim show „Od Bacha do Sinatry”.
Laureaci półfinałów spotkają się na krakowskim Placu Wolnica 29 – 30 sierpnia, gdzie odbędzie się wielki finał 11. Małopolskiego Festiwalu Smaku.
Komentarze
Komentarze (10)
Możliwość komentowania wyłączona.
Polityka polityką, ale był Festiwal Smaku a artykuł zaczyna się od Gizickiego, Lelka i Zegzdy.. i wygląda to tak jakby tylko oni byli na tym festiwalu. Gizicki po za tym na tym portalu to w ogóle już chyba straszy.. w jaki artykuł nie klikniesz.. Gizicki.. Trochę obiektywizmu dziennikarskiego, i pokazania przy okazji Festiwalu Smaku osiągnięć zwykłych ludzi z naszego regionu, przedstawienie zwycięzców w szerszym opisie a nie w jednym zdaniu itd. Może że panowie Lelek, Zegzda, Gizicki płacą za reklamę, to od razu napiszcie artykuł sponsorowany, nie będzie żadnych wątpliwości.
To nie kwestia chyba polityki, tylko pan wiceburmistrz jest wszedzie gdzie to mozliwe. Od parku Lemura zaczynając a przy garczkach skonczywszy
Wspaniała impreza!!! Do zobaczenia za rok. Dziękujemy:)
Soki z pokrzywą pycha, pajda wspaniała. Brawo. Taki festiwal to festiwal! Super. Oby więcej takich
Wspaniale się bawiłam. Brawo dla pani Ilony i pana Antoniego. Soki naprawdę powalają! Są wyśmienite. Sama zakupiłam i z pewnością państwa odwiedze w Żbikowicach. Cały Festiwal zasługuje na 6 z plusem. Niesamowite potrawy. Brawa dla wszystkich zwycięzców.
gizicki ,zegzda i lelek zamiast świętować uroczystości patronki miasta św. Kingi,które odbywały się w tym to robią konkurencyjną imprezę na Rynku i swoją już kampanię PO przed wyborami do Sejmu 2015 r.
Cycoń na senatora, Lelek na posła, Gizicki na burmistrza
…. widzę, widzę, widzę …
” K”ą” sandra”
PO na czele z V-ce Przewodniczącym PO w Sączu Z-cą Burmistrza Starego Sącza urządzili sobie bal na koszt podatnika.Jak donoszono miał podobno ofertę pracy w ministerstwie lecz jej nie przyjął bo niedługo są wybory parlamentarne i zostałby bezrobotnym.W Starym Sączy przybędzie niedługo ich więcej bo przy zamkniętym rynku handel padnie-miasto umiera przy obecnej władzy.
Szkoda, bo właśnie takich ludzi w rządzie brakuje. Władze w Starym Sączu oceniam wysoko, już od epoki Cyconia. Młodzi również dużo sie od niego nauczyli i kontynuują dobre gospodarowanie. Czy to PIS czy PO to człowiek sie liczy nie kamuflaż.
Przypomnę Ci że pan Cycoń obiecał głosować zgodnie ze swoim sumieniem, a nie zgodnie z kierunkiem partii którą reprezentuje.. a co robi? kiedy przyjdzie co do czego i coś mu nie pasuje to nie przeciwstawia się partii i po prostu w ogóle nie głosuje. Nie takich ludzi nam trzeba.. i nie takiego przykładu. A obecną władzę w Starym Sączu wcale bym wysoko nie ocenił.. wiele dobrych rzeczy, które były w Starym Sączu już nie ma…