Policjant chyba lepiej widzi z poziomu chodnika. Gdzie patrole piesze?

Wczorajsza Sesja Rady Miejskiej zdominowana została przez bezpieczeństwo w mieście i gminie Stary Sącz.

Komendant Komisariatu Krzysztof Pawlak, przestawił pracę Policji w postaci tabelek i statystyk. Wykrywalność i karalność przestępstw w 2014 roku znacznie wzrosła w porównaniu do roku 2013. To się chwali. Jednak wykroczeń i tak jest sporo. Dlatego też Policjant musi być mobilny. Musi się przemieszczać tam, gdzie jest w tym momencie potrzebny!

Takie założenia „mobilnych policjantów” nie zadowoliły zaledwie kilku Radnych.  Tylko Grzegorz Faron, Kazimierz Baran, Mirosław Garbacz i Robert Rams zabrali głos. Pozostali Radni zaakceptowali taki stan rzeczy (wnioskujemy to iż nie zabrali głosu w tej sprawie). Jak to mówią milczenie jest złotem, ale z pewnością NIE jeśli trzeba wystąpić w imieniu mieszkańców i przedstawić ich bolączki.

– Statystyki nic nie mówią przeciętnemu mieszkańcowi, Policja musi być widoczna -powiedział  Radny Grzegorz Faron.  Pan Komendant obiecał, że na przełomie roku dwóch funkcjonariuszy kończy szkolenia i wyjdzie na miasto. Nie wymagamy tego, żeby funkcjonariusz chodził na służbie osiem godzin po mieście, ale mieszkańcy byliby wdzięczni, gdyby on poświęcił dwie godziny na patrol pieszy. To wystarczający okres czasu, żeby przejść te miasto wzdłuż i wszerz. Mamy obydwaj tę świadomość! Policjant na pewno lepiej widzi z poziomu chodnika niż z poziomu samochodu

– Pokazują się Policjanci samochodem, ale co z tego jak nawet z samochodu nie wyjdą -kontynuował Radny.

Zobacz wypowiedź Radnego Farona –KLIKNIJ

–Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla mnie najważniejsze. Patrol pieszy w okolicy rynku jest realizowany w miarę potrzeb i możliwości. Nie oszukujmy się, od patroli pieszych, jako takich, wszędzie się odchodzi z jednej podstawowej przyczyny – policjant ma być dostępny dla każdego i wszędzie. Jeśli policjanci będą na rynku, to nie będzie ich gdzie indziej. Taktyka pełnienia służby polega na tym, że policjanci przemieszczają się radiowozem i tak też czynią od pewnego czasu– odpowiedział Krzysztof Pawlak.

–Jeśli chodzi o oczekiwania społeczne to postaram się zrobić tak, aby ten Policjant chodził jak najczęściej po tym Rynku. Jednak musimy odpowiedzieć na pytanie, kiedy ten Policjant naprawdę jest potrzebny-podsumował Komendant.

Zobacz odpowiedź Komendanta Krzysztofa Pawlaka –KLIKNIJ

– Patrole piesze są potrzebne-powiedział radny Robert Rams-bo nie chodzi tylko o to by wyłapywać i dawać mandaty. Policjanci muszą pracować jako ludzie, którzy pomagają społeczeństwu -podsumował Radny.

Zobacz wypowiedź Radnego Roberta Rams- KLIKNIJ

Komendant Krzysztof Pawlak przypomniał również o możliwości kontaktowania się mieszkańców ze swoim dzielnicowym.

–Ja na oczy nie widziałem swojego dzielnicowego. Jak mam go poznać skoro nawet nie wiem jak wygląda– podsumował Kazimierz Baran.

Ta sytuacja tylko obrazuje, że najważniejsza powinna być współpraca i „symbioza” Policji z mieszkańcami naszego miasta i gminy. A jak wiemy, spacerując po mieście widzi się przecież więcej aniżeli z poziomu samochodu..

Przełamaniem „barier funkcjonariusz a mieszkaniec” ma być festyn zorganizowany przez Przewodniczącego Osiedla Zachód lek. Grzegorza Paleczek. Festyn dla mieszkańców z Policjantami odbędzie się w ostatni weekend maja. Nie gdzie indziej jak na placu Komistariatu Policji w Starym Sączu.

Ale to nie koniec bolączek mieszkańców…

O tym już wkrótce…