Przebudowa DK87 w Barcicach to niekończąca się historia, ale niezagrożona. Projektant się nie wycofał

Odcinek drogi krajowej nr 87 w Barcicach to niekończąca się historia, ale niezagrożona. Zmora kierowców może mieć w końcu swój szczęśliwy finał, bo Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad potwierdza, że inwestycja jest „ważna”. „Słynne zakręty” na których wielokrotnie dochodziło do tragicznych w skutkach wypadków drogowych mają szanse „zniknąć”. Według planu GDDKiA, nowa trasa zostanie poprowadzona w nowym śladzie, omijającym wieś po jej wschodniej stronie, wzdłuż Popradu.

– Biuro projektowe odstąpiło od dalszej pracy i zerwało umowę jednak inwestycja jest na tyle daleko posunięta – posiada już wydaną decyzję środowiskową, że będzie realizowana. Teraz GDDKiA wprowadza plan naprawczy i będzie realizowała rozpoczęte zadanie – informuje Tomasz Koszkul, sołtys Barcic.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad twierdzi, że firma projektowa wcale nie zrezygnowała i nie odstąpiła od umowy. Skąd te rozbieżności? Nie wiemy. Najważniejsze, że bezpieczeństwo jest tutaj priorytetem.

-Nie zamierzamy rezygnować z inwestycji w Barcicach. To dla nas bardzo ważna inwestycja, chcemy zwiększyć bezpieczeństwo na tym odcinku DK87 i poprawić parametry trasy. Firma projektowa nie wycofała się też z realizacji zamówienia -poinformował nasz portal Kacper Michna, starszy specjalista ds. komunikacji społecznej –Obecnie jesteśmy na etapie przygotowywania prac związanych z opracowaniem dokumentacji pozwalającej na realizacji inwestycji.

Według planów GDDKiA chce przebudować odcinek 2,4 km, od okolicy ul. Granicznej do skrzyżowania z drogą prowadzącą do Przysietnicy.

Wkrótce na drodze krajowej od granicy Barcic z Rytrem po Potok Przysietnicki wprowadzone zostanie ograniczenie z 90 na 70 km na godzinę.W tej sprawie odbyła się wizja w terenie komisji GDDKiA. Wprowadzenie ograniczenia prędkości ma poprawić bezpieczeństwo na tym ruchliwym odcinku krajówki.

–Znaku „Obszar zabudowany” nie uda się wprowadzić na wnioskowanym odcinku, ze względu na przepisy. Jednak po ustaleniach i wymianie argumentów przemawiających za ograniczeniem prędkości na tym odcinku udało się ustalić wspólne stanowisko by zostało wprowadzone ograniczenie i postawione znaki ograniczające prędkość do 70 km/h – mówi Tomasz Koszkul, sołtys Barcic.