Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Przyjeżdżają na mszę i parkują jak święte krowy
-Kreatywność niektórych obywateli nie przestaje mnie zadziwiać. W załączniku zdjęcie z ostatniej niedzieli 7 stycznia o 9:12. Granatowy VV Bora zaparkował na przejściu przed kościołem przy ul. Mickiewicza. Wszelki komentarz chyba jest zbędny -pisze czytelnik i na dowód przesyła zdjęcie.
Parkowanie na zakazach to problem nie tylko Starego Sącza. W niemal każdej miejscowości kierowcy jadący do kościoła przymykają na nie oczy, ale niedziela nie zwalnia od myślenia.
To, co się dzieje w niedzielę przed starosądeckimi kościołami, od lat budzi w miasteczku emocje. Dziesiątki samochodów stojących wzdłuż ulic wokół kościoła: na chodnikach, przejściach dla pieszych oraz na zakazach. Na zakrętach i blokując wyjazdy z podwórek.
– Idą do kościoła, a zachowują się jak święte krowy. W godzinach mszy trudno przejechać ulicą Mickiewicza, nie mówiąc o przejściu chodnikiem. Ci ludzie myślą, że są na drodze sami, a co gorsze czują się bezkarni. Wydaje im się, że sam żal za grzechy wystarczy, bo przecież i tak nikt ich mandatami nie ukarze – denerwuje się pan Piotr, który był jednym z kilkunastu mieszkańców miasta interweniujących w tej sprawie w lokalnym komisariacie policji.
A oto sytuacja, która miała miejsce cztery dni temu 6 stycznia 2018 na Osiedlu Słonecznym -” Około godz.14, było pusto dookoła, nawet parking sklepu był pusty (sklep nie pracował) ale oczywiście chodnik to najlepszy parking” -pisze zbulwersowany czytelnik i przesyła zdjęcie.
Za złamanie zakazu zatrzymywania się po obu stronach jezdni, na chodnikach, na przejściu dla pieszych bądź w odległości mniejszej niż 10 metrów od tego przejścia grożą surowe kary -punkty karne i mandaty!
Zatem…włączcie myślenie.
fot. Czytelnik / zdjęcie przesłane na kontakt@starosadeckie.info
Do Państwa dyspozycji jest także nasz profil na Facebooku: Starosądeckie.info
Komentarze
Komentarze (23)
Możliwość komentowania wyłączona.
To samo na Daszyńskiego i Bandurskiego w Niedzielę. Już nie chodzi o to, że stoją na zakazie, bo tyle aut, że niech stoją. Ale niektórzy tak parkują, że ulicą nie można przejechać, a niech karetka albo straż będzie wtedy potrzebna. A przejścia chodnikiem to już w ogóle nie ma.
dawac mandaty to się nauczą
kazdy chce zaparkować a parkingów nie starcza, więc co sie dziwic, trzeba sie cieszyć ze jeszcza są katolicy którzy chodza do koscioła
chyba normalne, że jak nie ma gdzie stanąć, to ludzie kombinują, a wy już mandatami ludzi straszycie.
Chciałbym dowiedzieć się coś o wypadku który miał miejsce pod kościołem parafialnym w niedzielę czy ktoś cos wie na ten temat
Na lawete dziada . Na dziedziniec w następną niedziele wjedzie . A na parkingu dla niepełnosprawnych parkują niepełnosprawne 18 na szpilach !!!
I podobno 90% Starosądeczan jest wierzących.Na te parę godzin dopołudniowych w niedziele obleganie kościołów przez samochody, jest takim problemem ,naprawdę nie przesadzajcie.Cieszmy się że jeszcze u nas tak licznie chodzimy do Kościoła.Pozdrowienia dla frustratów i troszkę więcej uśmiechu.
Policja ma gdzieś parkowanie na chodnikach, skrzyżowaniach, itp. Jak dojdzie do jakiejś tragedii to mam nadzieję że archiwum tego portalu przypomni ile razy był poruszany ten temat.
Wysłałem przed chwilą zdjęcie z soboty zrobione na osiedlu. Też jest ciekawe.
Na dziedziniec kościoła nie dało się wjechać ?
Bo to są przepisy żeby je respektować—-Mandaty ,mandaty !!!!!
A sprawa jest prosta w rozwiązaniu.
W niedziele i święta w pobliżu Klasztoru i Fary wprowadzić parkowanie tylko dla samochodów. które posiadają kartę inwalidzką. a reszta na płytę Rynku – spacerek dobrze każdemu przed i po mszy dobrze zrobi. Reszcie co będą łamać ten przepis dawać mandaty i punkty.
A na osiedlu ładować mandaty za każde auto Proboszczowi niech w końcu zrobi parking dla wiernych bo ma gdzie.
I problem rozwiązany.
Od razu uprzedzę krytykantów – do kościoła chodzę z rodziną na NOGACH.
Tych bezmózgowców co wypisują o braku miejsc i usprawiedliwiają takie zachowania powinni zamknąć w jakimś rezerwacie. Miejsca jest tyle w Starym Sączu (nawet w Niedzielę) że KAŻDY może zaparkować furę zgodnie z przepisami (sam przyjeżdżam w Niedzielę samochodem i NIGDY nie parkowałem wbrew jakimkolwiek przepisom). Jeżeli komuś jest ciężko przejść 100 albo 200 metrów, np. z płyty rynku, to niech siedzi w domu.
Cały rynek jest wolny tam parkujemy
Podaj adres to zaparkuje przed twoim wjazdem tak na parę godzin dopołudniowych . Pozdrawiam z uśmiechem
Katoliki z was tragedia idziecie do Kościoła pomodlić się a wychodząc to siekierą po innych. Zastanówcie sie nad sobą i to bardzo poważnie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam na mszę
Ul Nowa-cmentarz.Możesz tam zaparkować a stałe.
Bohater przed …….
Czyli święte krowy jesteś żałosny
Rambo nie skacz bo się spocisz !
proponuję wybrac sie w wakacje do Włoch,i spacer po tamtejszych miasteczkach w niedzielne przedpołudnie
MANDATY !!!
Moim zdaniem trochę przesadzacie. Na pasach nie zostawił przejście jest wózek przejedzie przejazdu nie utrudnia. Może trochę za wygodny ale nie podniecal bym się zbytnio jak niektórzy;)
Śmieszny jesteś prawo to prawo A nie wiara