Rozkopane Gołkowice. Wykonawca chce podwyżki 900 tysięcy złotych!

Temat kanalizacji w Gołkowicach (gmina Stary Sącz) wraca jak bumerang. Zasypaliście naszą redakcję mailami z interwencją i wcale nas to nie dziwi. Minął już termin zakończenia inwestycji (kwiecień 2023) a  horror kierowców jeżdżących w stronę Gołkowic trwa nadal. Zapytaliśmy więc u źródła co się wydarzyło.

Doskonale zdajemy sobie sprawę, że pokonanie ulic w czasie remontów to ogromne wyzwanie. Droga jest w fatalnym stanie, jednak nawet najdłuższy remont kiedyś się kończy, jednak czy się skończy? Na to liczą kierowcy, mieszkańcy i włodarze. Sprawa trafiła do sądu.

We wrześniu odbędzie się rozprawa ugodowa pomiędzy wykonawcą czyli firmą Machnik a Gminą Stary Sącz. Wykonawca domaga się podwyżki wynagrodzenia w kwocie 900 tysięcy złotych.

–Sprawa w sądzie jest propozycją ugody. Wykonawca zwrócił się o ugodę –mówi w rozmowie z naszym portalem burmistrz Jacek Lelek –umowa była zawarta w styczniu 2020, czyli przed pandemią a postępowanie przetargowe było prowadzone w 2019 roku. Są więc pewne przesłanki prawne do tego aby wykonawca wnioskował o waloryzację wynagrodzenia. Ewentualna ugoda miałaby zostać zawarta przed sądem. Sąd wyznaczył termin na wrzesień. Cały czas kontrakt jest realizowany, chociaż wykonawca jest formalnie po terminie, który minął w kwietniu. Umowa została zawarta na kwotę około 12 mln. Dopłata miałaby wynieść 900 tysięcy złotych. Dążymy do tego, żeby zrealizować to zadanie.

Skąd Gmina weźmie 900 tysięcy złotych jeśli dojdzie do ugody?

–Zwróciliśmy się do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska z prośbą o zwiększenie dofinansowania –mówi burmistrz Jacek Lelek –także ze środków własnych będziemy próbować znaleźć rozwiązanie. Jesteśmy w stanie finansowo to spiąć. Najważniejsze, żeby wykonawca był w stanie to wykonać.

Kiedy zakończy się inwestycja, jeśli dojdzie do ugody?

–W nieprzekraczalnym terminie 30 listopada 2023 roku –dodaje burmistrz Jacek Lelek.