Serce pęka. Basia miała przed sobą całe życie. Tragiczna śmierć 17-latki

Ze zdjęcia uśmiecha się dziewczyna o anielskim wyglądzie. Basia (†17 l.) miała tyle planów i marzeń. Jej życie tak nagle i niespodziewanie zgasło. Kilka sekund. Nie zdarzył się cud.

Basia była pasażerką Volkswagena Passata, którym kierował jej 19-letni kolega. Tej feralnej nocy 14 października czołowo zderzyli się z tirem na obwodnicy zachodniej w Chełmcu.

Najbliższym, przyjaciołom i znajomym ciężko pogodzić się z nagłą i niespodziewaną śmiercią Basi. Była taka młoda. Miała całe życie przed sobą. Społeczność szkolna Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie pogrążyła się w żałobie. Serce pęka -piszą.

Basia odeszła z tego świata zdecydowanie za szybko. Nic nie ukoi żalu i bólu najbliższych, rodziny i przyjaciół, którzy będą jeszcze bardzo długo opłakiwać Jej śmierć. Miejsce nastolatki w ławce w Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu już zawsze będzie puste. Pustki w sercach zrozpaczonych rodziców nie wypełni już nic. Basia swoją ziemską wędrówkę zakończyła, chociaż miała jeszcze tyle planów i marzeń. Na jutro, na za tydzień, na studia, wymarzoną pracę i na swoje życie.  

Basia była uczennicą klasy maturalnej na profilu matematyczno-geograficznym. Bardzo dobrze się uczyła. Działała także w wolontariacie.

W szpitalu, o życie walczy jej 19-letni kolega.

Rodzinie i najbliższym składamy wyrazy współczucia.