Stary Sącz ma plan, by zaistnieć w świecie kina

Mija prawie 40 lat od czasu , kiedy w Starym Sączu kręcony ostatni pełnometrażowy film fabularny „Wakacje z Madonną” w reżyserii Jerzego Kołodziejczyka.

Film nie zapisał się w annałach polskiego kina. Warto na pewno odnotować udane główne role pary młodych aktorów: Marty Klubowicz (Danka) i Krzysztofa Kiersznowskiego (Robert) i ekranowy debiut Andrzeja Zielińskiego w roli Jurka. To ciekawe, że właśnie w Starym Sączu debiutowali późniejsi „Wąski” i „Sinoręki”.
Autorką scenariusza była debiutująca w tej roli późniejsza „królowa polskich seriali” Ilona Łepkowska.

W Starym Sączu osadzony został główny wątek z udziałem młodego artysty plastyka zajmującego się dorywczo konserwacją zabytkowych figur i towarzyszącej mu podczas wakacyjnego wyjazdu młodej znajomej. Młodzi pomieszkujący w domu kościelnego i stołujący się na plebanii udają małżeństwo, ale mistyfikacja wychodzi z czasem na jaw.
Z pewnością zaskakuje puenta filmu. Danka z Robertem opuszczają miasteczko i wracają razem do Warszawy. Ale rzeźba Madonny otrzymuje rysy twarzy Danki i miejscowi będą teraz do takiej rzeźby się modlić.

Zdjęcia do filmu były kręcone latem 1983 roku, a na ekrany kin film wszedł w 1985 roku.

Prawie trzydzieści lat później do Starego Sącza zajechał Jerzy Stuhr, by nakręcić tutaj na zlecenie Teatru Telewizji swoją wersję „Rewizora”, ale nie była to film fabularny tylko teatr telewizji w specyficznej pół plenerowej scenografii.

Aż dziw bierze, że Stary Sącz niezwykle urokliwe miasteczko będące niemal gotową małomiasteczkową scenografią do filmów, nie zaistniał dotąd szerzej w polskiej, nie mówiąc o międzynarodowej kinematografii.

To wszystko jednak może się zmienić. Stary Sącz przez dwa tygodnie (od 5 go do 15 go sierpnia 2022 r) będzie gościł wielu znakomitych gości ze środowiska filmowego jako stolica „prowincjonalnego kina” i gospodarz festiwalu filmowego PERYFERIADA BESKIDZKA KANIKUŁA FILMOWA.

Przy okazji Peryferiady do Starego Sącza przyjadą m.in. reżyserka Joanna Kos Krauze. Aktor Lech Lotocki, aktorki Joanna Trzepiecińska i Grażyna Błęcka Kolska, bardzo znany krytyk Filmowy Łukasz Maciejewski, żeby wymienić najbardziej znanych gości specjalnych. Podczas pobytu będą mogli zapoznać się z wieloma urokliwymi zakamarkami Starego Sącza i chłonąć jego małomiasteczkową, ciepłą atmosferę. Plan jest taki; żeby co roku lista filmowców, scenarzystów, reżyserów odwiedzających Stary Sącz powiększała się i tym samym rosło grono sympatyków, a może i miłośników Starego Sącza w świecie filmowym.

Marzeniem organizatorów Peryferiady jest, żeby w kolejnych latach do Starego Sącza przyjechali mistrzowie prowincjonalnego kina, reżyserzy: Jan Jakub Kolski i Andrzej Barański. Było blisko już w tym roku, Jan Jakub Kolski obiecał nam przyjazd do Starego Sącza, ale tak złożyło się, że dokładnie podczas trwania Peryferiady kręci swój kolejny film na Ponidziu w Pińczowie (rodzinnym miasteczku Andrzeja Barańskiego). Tak wiec to Pińczów, a nie Stary Sącz chwilowo zajął wolne miejsce w sercu słynnego reżysera i to miasteczko zobaczymy w głównej roli w kolejnym filmie fabularnym produkcji pt. „Wariaci”, który wyjdzie spod ręki mistrza, a Stary Sącz musi jeszcze poczekać na swoją kolej.

Natomiast projekcja „Wakacji z Madonną” otworzy tegoroczną Peryferiadę na dziedzińcu nowej siedziby starosądeckiego centrum Kultury w sąsiedztwie zabytkowego Domu na Dołkach już w piątek o godz. 20.30 w festiwalowym kinie „pod chmurką”. Organizatorzy zapraszają na film nie tylko starosądeczan, ale też gości i licznych sympatyków Grodu Świętej Kingi. Wcześniej, bo o godzinie 18.100 zapraszamy na krótki spacer po Starym Sączu śladami scen kręconych przed 40-sty laty w Starym Sączu. O godzinie 19.00 zaplanowano pierwszy z trzech koncertów podczas Peryferiady. Na scenie wystąpi Orkiestra (a jakże by inaczej) Prowincjonalna.
Szczegółowy program Peryferiady można znaleźć na stronie www.peryferiada.wstarymsaczu.pl

Organizatorzy szczególnie serdecznie zachęcają do kina pod chmurką na Peryferiadzie na pokaz filmu film „Wakacje z Madonną” wszystkich tych, którzy zapamiętali pamiętne lato, kiedy w Starym Sączu kręcono ten film. Mają nadzieję spotkać się także z ówczesnymi statystami.