Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Wandale grasują w Starym Sączu. Kto nie zauważa problemu?
Plac zabaw obok Orlika w Starym Sączu (przy ulicy Bandurskiego) jest miejscem dla dzieci czy chuliganów? -zastanawia się Alicja, która wraz z córką odwiedziła dzisiaj to miejsce.
Wszędzie pełno śmieci i niebezpiecznie „wygięty” drut ogrodzenia pomiędzy placem a boiskiem zagraża bezpieczeństwu bawiących się tam dzieci. Jak widać wandale potrzebowali kilka godzin, żeby to miejsce doprowadzić do takiego stanu rzeczy. Na miejscu zaraz pojawią się pracownicy MZGK. Fakt ten zgłosiliśmy do dyrektora Ryszarda Niejadlika, który zainterweniował po naszym telefonie.
Jednak uporządkowanie terenu nie rozwiąże problemu….bo problem tkwi głęboko w społeczeństwie!
Wybryki chuligańskie to coraz poważniejszy problem na ulicach naszych miast. Mieszkańcy są zaniepokojeni i bezsilni wobec chuliganów, których działalność coraz częściej wychodzi poza malowanie ścian budynków i tablic informacyjnych.
W nocy 4/5 września grupka wandali zabawiała się na parkingu przy ulicy Krakowskiej (Osiedle Tysiąclecia). Dla zabawy zdemolowali lampę. Pikanterii dodaje fakt, że 5 września koło godziny 5 rano a więc w tym czasie kiedy „wandale” demolowali co popadnie ulicą Szewską przemierzał patrol policji. Jeden z mieszkańców prawdopodobnie chciał ich zatrzymać by wskazać miejsce imprezy i złapać chuliganów na gorącym uczynku. Z relacji mieszkańca osiedla wynika, ze patrol się nie zatrzymał. A wandale spokojnie oddalili się z miejsca demolki.
Czy takie zdarzenie miało miejsce i faktycznie policjanci nie zareagowali wyjaśnia teraz Komendant Komisariatu Policji w Starym Sączu, który powiedział nam w rozmowie telefonicznej, że po przesłuchaniu świadka zdarzenia, będzie mógł wyciągnąć ewentualne konsekwencje. Wywiązywanie się z obowiązków służbowych jest dla niego sprawą priorytetową, dlatego sprawa jest w toku.
Nie zmienia to faktu, że wandale czują się bezkarni. Dopiero wczoraj (10 września), na komisariat policji wpłynęło pismo a raczej „zapytanie” z Urzędu (CKiS, który jest administratorem parkingu) w sprawie tego zdarzenia.
Mieszkanka osiedla, która zadzwoniła na Policję w sobotę rano, usłyszała od dyżurnego, że ten fakt musi zgłosić administrator terenu. Ściganie przestępstw uszkodzenia mienia odbywa się bowiem po zgłoszeniu zarządcy obiektu. A takie zgłoszenie a raczej zapytanie wpłynęło wczoraj.
Rozgoryczony całą sytuacją jest radny Grzegorz Faron.
–Natychmiast po otrzymaniu takiej informacji zadzwoniłem do dyrektora MZGK, bo uważałem że uszkodzona lampa pod napięciem stwarza zagrożenie. Odzew był natychmiastowy. Natychmiast pojawili się pracownicy, którzy przywrócili lampę do jej pierwotnego stanu. Byłem też sprawdzić monitoring, jednak okazało się że w tym dniu była awaria. Nie działała kamera, która swym zasięgiem obejmowała plac.
Jednak jest pozytywny aspekt tej sprawy! Jesteśmy dumni z obywatelskiej postawy mieszkańców, którzy mimo wszystko podnoszą słuchawkę dzwoniąc na Policję, którzy piszą do naszej redakcji z prośbą o interwencję i którzy starają się „zaczepiać” nieuchwytny patrol policyjny (?)
Mamy nadzieję, że będziemy też dumni z młodzieży, która swoje wybryki schowa głęboko do kieszeni!
oprac. TT
fot. Czytelniczka Alicja/ Radny Grzegorz Faron
Komentarze
Komentarze (30)
Możliwość komentowania wyłączona.
przeciez policji prawie nie widac na naszych ulicach ! No chyba że mandat trzeba wypisać, lub prędkość mierzyć !
Dobrze powiedziane. Problem tkwi w spoleczenstwie. w nas samych, w ludziach dookoła. i nawet armia policjantow czy pracowników MZGK nie pomoze jak sami nie zadbamy a teren wokol nas. masakra co sie wyprawia. wandalizm na kazdym kroku. wszedzie. nic nie moze zostac uszanowane. ludzie opamietajcie sie!
brak mi słów!
Szanowni Państwo, problem jest dość duży, ale jest patologią wynikłą z wielu przyczyn, w skrócie:
1) ja osobiście bałbym się upomnieć grupę pijanych mężczyzn, ponieważ w razie agresji z ich strony nie mam możliwości samoobrony, co innego gdybym miał broń i w razie zagrożenia mógłbym jej użyć, wtedy czułbym się pewniej. Mieszkam przy ruchliwej ulicy, co wieczór praktycznie słyszę spacerujące wulkany intelektu, głośno przeklinające i słuchające tej swojej prawilnej ulicznej nuty. Chętnie zwróciłbym im uwagę, ale okres upałów się już skończył i szyby mi się w domu przydadzą.
2) policjanci tłumaczą się zawsze jakimiś procedurami, chcą danych kto dzwoni, kto zgłasza ble ble ble, trzeba ruszyć dupę i przyjechać, macie gnaty, reprezentujecie prawo, więc czego się boicie? Przecież gdyby któryś zaczął pyskować to we dwóch dalibyście sobie spokojnie radę, prawdopodobnie po zapięciu jednego w kajdany reszta by uciekła, albo zaczęła Was nagrywać telefonami. Wiem wiem, za tą kasę nie będziecie się szarpać, co nie? Lepiej dać mandacik komuś kto się zatrzymuje na zatoczce autobusowej w rynku. Daliście ciała po prostu.
3) Z wrzuconych tu zdjęć widzę butelkę oraz inne przedmioty na których prawdopodobnie jest w cholerę odcisków palców, ale prawdopodobnie ta XVII wieczna technologia nie dotarła jeszcze na komisariat w Starym Sączu. Pamiętam taką akcję, znajomemu złodziej ukradł z ogrodu rower zostawiając otwartą butelkę piwa, gdzie było pełno odcisków, a przypuszczalny sprawca był wielokrotnie notowany. Oczywiście przyjechali policjanci, butelkę zabrali jako dowód, zostawiając mnóstwo swoich odcisków – #CSI Bryjów.
4) Jeżeli uda wam się jakimś cudem złapać tych debili, sugeruję jako karę nie dawać jakichś mandatów 200zł i koszty naprawy latarni tylko zamienić to na przymusowe prace społeczne na terenie Starego, np. 50 godz. zbierania śmieci na terenie rynku, tak żeby każdy widział. Jak dostaną tylko mandat, to będą mieli tylko miłe wspomnienie z którego będą się śmiali za 10 lat przy flaszce.
Takie rzeczy tylko w Starym Saczu a Policja-a raczej pseudopolicja-też do tego Starego Sącza jak najbardziej się nadaje,no może nie całkiem bo wandale niszczą więc coś robią a pseudopolicja nic nie robi tylko siedzą w komisariacie na ul.źródlanej i dupy się im nie chce ruszyć na jakikolwiek patrol.A jak już są na patrolu-co jest cudem-i widzą bryjoskich zuli to odwracają wzrok by nic nie widzieć,bo lepiej nic nie widzieć i spokojnie przejechać niż wchodzić w konflikt z chuliganami.
Ja tu zauważam drugie dno. Dlaczego dopiero wczoraj CKiS „ZAPYTAŁ” Policje o tym wandalizmie? Cos jest nie na rzeczy! Przeciez policja jasnowidzem nie jest, wiec nie wie ze ktos tam rozrabia. Zgłoszenia nie było wiec o co halo. No jeszcze to spraawe trzeba wyjasnic, z tym mieszkancem. Czy zatrzymywal faktycznie czy nie.
1. Policji nie ma patrz niżej.
2. Straży Miejskiej nie ma – ???
3. Nie ma rozrywek dla młodzieży – zero kina, zero knajpek, zero … ileż można oglądać zespoły regionalne lub iść spać z miasteczkiem o 19:00 – zapomnieli starsi jak młodymi byli!
4. Pokolenie wychowania bez dyscypliny, rodzice robią na życie za śmieszną kasę a dzieci niech się wychowują same!
5. Policja ma dość roboty z sprzeczkami sąsiedzkimi i innymi bzdetami (jednego na drugich) a nawet oddział wojskowy by tu nie pomógł,
6. Nie mamy się jak bronić w przypadku własnej interwencji – podziękujmy sobie – to my wybieramy rządzących – to oni stanowią prawo – a my jesteśmy plebs – głosuj mądrze! lub idź na wybory! chcemy dostępu do broni!
7. witamy imigrantów – nasze dzieciaki będą przy nich aniołkami! a oni dla nich „niewolnikami”
i tak można punktować – co to da?! sorry taki mamy kraj! 🙂 głosowałeś to masz
młodych powinno się trzymać krócej i wymagać obowiązków ale dać też możliwości i czas na rozrywkę
Bryjowskie żule nie niszczą niczego! Spokojne sobie wypija co maja i idą dalej coś ;nastukać; DEMOLUJE ROZWYDRZONA MŁODZIERZ NIE PILNOWANA PRZEZ SWOICH RODZICÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
co z naszego pisania jak i tak idzie to w powietrze.Trzeba zabrac sie za radnych bo biora kase za bycie i nic nie robienie
tak to wszystko wina komandosa czeczena romana i spółki;-]
żule i zuliety sobie stukaja na kase mieszkanców nie w głowie im demolka a poza tym i tak nie mieli by siły na takie ekscesy
z punktem 6 się nie zgodzę.. po pierwsze zwykłego Polaka nie stać na kupno prawdziwej broni palnej.. wiesz ile taki Glock czy Beretta kosztuje? po za tym legalizacja broni doprowadzi do tego że każdy tą broń może mieć.. i taki wandal czy grupa wandali też.. i np. on w Twoim kierunku strzeli pierwszy? A to że on pójdzie siedzieć Tobie życia nie wróci.. a na końcu dodam że jak ktoś miał styczność z bronią to wie, że to nie zabawka i że nie trudno sobie nią krzywdę zrobić.. nawet podczas czyszczenia.. trzeba cały czas myśleć co się robi!!
Najgorsze, ze policja wlasciwie niewiele moze zrobic. Takie sa fakty. Strach po rynku chodzic, zataczajacy sie pijhani mezczyzni i zuli dookola pelno. I co niby policja z nimi zrobi? Da mandaty. I tak nie zaplaca. Pełno wandali, chamstwa i zawisci. Ma ktos pomysl na taka mentalnosc, taki styl bycia?
Jak 2tyg. temu w Niedzielę człowiek na motorowerku na polnej drodze (okolice Mostek) przewiózł synka (synek miał kask na kierujący nie) to Policja tak za nim gnała że mało mnie na tej drodze nie rozjechali (jechałem rowerem). Policja w St.Saczu jest, tylko interwencje podejmuje na miarę swoich umiejętności. (dziecku wentylki wykręcić, staruszce mandat za przechodzenie nie na pasach, itp.)
Zgadzam się z DARO1, starosądeckie żule nie mają w zwyczaju niszczenia czegokolwiek, a niszczącymi w tym przypadku są młodzi, niektórzy zapewne z „dobrych domów”.
A co to ma wspólnego z wandalami? polaku-katoliku…. że tez takich debili ziemia nosi…
Jak może być dobrze jak dyrektorzy szkół i nauczyciele lekają że przypadkiem rodzice tych młokosów się wladzom złożą skargę.Było podpalenie na zapleczu Domu Handlowego przy ul.Morawskiego i poprzecinane opony w kilku samochodach prz 11listopadach i sprawców nie wykryto.
Przeczytaj sobie artykuł…. ile dni po zdemolowaniu latarni MZGK złożył zawiadomienie na policje. A to już odpowiedzialność wielkiego Pana Dyrektora
nie chcę nic sugerować ale Panie / Pani Anonim nie doczytał/a : „CKiS, który jest administratorem parkingu” – taka cecha 🙂 najpierw skaczą innym do oczy a potem wstyd – o lol!
To ty przeczytaj sobie jeszcze raz – tylko ze zrozumieniem!!! , kto złożył zawiadomienie na Policję i kto jest administratorem parkingu.
Bonus masz u mnie poparcie w wyborach;]
Młodzież swoją drogą a uzależnieni od alkoholu swoją drogą. Obydwa typy do resocjalizacji i na leczenie
Proszę Pana, kilka uwag do Pana wypowiedzi:
1. Nie każdego stać na samochód tak samo jest z bronią – nie każdy ją będzie miał,
2. Przestępcy zawsze mają dostęp do borni – praworządni obywatele nie! (kto wygrywa?)
3. Ważne aby jak najwięcej ludzi broń posiadało ale pod pewnymi warunkami – nikt nie mówi o dawaniu na lewo i prawo ale o większej liberalizacji dostępu: warunki to: badania lekarskie, szkolenie i egzamin (jak do tej pory),
4. Jeżeli będzie świadomość, że potencjalnie każdy posiada broń taki „cwelik” nie zaatakuje z obawy, że ofiara jest uzbrojona,
5. Badania wykazują, że w regionach i krajach gdzie jest dostęp do broni przestępczość spada
to że nie mamy broni i dostępu do niej to wina polityków – boją się, tacy strajkujący nie będą rzucać kamieniami w budynki …
6. Wypadki z użyciem broni się zdarzają i będą się zdarzać, tak jak wypadki z użyciem noża czy samochodu… to nie jest argument.
Jestem za liberalizacją prawa do posiadania broni!
jacy przestępcy?? kiedy ostatnio widziałeś przestępce w Starym Sączu z bronią? w ogóle wyciągnął ktoś broń w Twoją stronę i Ci groził? Pojedyncze przypadki w Polsce, po za tym posiadanie nielegalnej broni czy choćby amunicji jest surowo karane.. żyjemy w kraju w którym poziom przestępczości czy rozbojów z udziałem broni palnej jest bardzo niski.. nie słychać codziennie w wiadomościach o strzelaninach, pościgach czy napadach. Po za tym po co Ci broń? – pierwsze pytanie u psychologa.. żeby się czuć bezpieczniej? że jak ją wyciągniesz ktoś będzie czuł przed Tobą respekt i się będzie bał? No po co? nie czujesz się bezpiecznie czy jesteś niedowartościowany? co? może masz problem sam ze sobą, a nie z dostępem do broni…
Ręce opadają – te argumenty są bardzo emocjonalne nic w nich konkretów. Oby nie była potrzebna nigdy – oczywiście z tym się zgadzam – ale proszę zobaczyć ile stowarzyszeń jest które o to zabiegają. Sam minister MSW chce powoływać (wcielać) członków tych stowarzyszeń do Gwardii Narodowej i ich dozbrajać, ileż jest stowarzyszeń i osób lobbujących w tej sprawie w sejmie, ileż badań na ten temat zrobiono i udowodniono że każdy powinien mieć podstawowe prawo do obrony siebie i własnej rodziny – to co ten odsetek ma problem ze sobą? Proszę Pana – jestem świadom jakie niebezpieczeństwa na nas czekają – mądry człowiek jest gotowy (stara się chociaż) na każdą ewentualność a nie czeka potem aż gmina czy Państwo pomogą – bo w sytuacji kryzysowej nie pomogą – będą czekać na takich co się przygotowali. Faktem jest że komuniści nas rozbroili do zera, prawo zostało z tamtych czasów a czasy się zmieniają. Co do samych przestępców Stary Sącz nie jest odosobniony – myśli Pan, że nie ma takich uzbrojonych? Gdzie Pan żyje?! Wszędzie są.
Oby nigdy nie była potrzebna – ale historia pokazała, że była potrzebna nie raz i historia zawsze się powtarza – nie można zakładać, że wszystko będzie super.
aaa nie ma Al Capone z Gabonia:
http://saczopedia.wmediach.pl/glossary/chowaniec-wladyslaw-ryszard/
oni zabijali czym?
„Jednym z zabójców dbających o interesy gangu był Ryszard Ch. Jego ofiarą miał być m.in. 23-letni barman Tomasz M. zaangażowany w handel kradzionym alkoholem. Mężczyzna był winien gangsterom niecałe dwa tysiące złotych. W sierpniu 1999 r. zabrali go w pobliże osady romskiej w Maszkowicach koło Łącka, gdzie zginął od strzałów w głowę i klatkę piersiową. W głowę strzelił mu Ryszard Ch.”
nie oni tylko kapiszonami to robili, ciekawe czy mieli pozwolenie 🙂
i jeszcze jeden cytat: „Ks. Czesław Litak, ówczesny proboszcz parafii w rodzinnej wsi Chowańców, żeby nie kusić losu, ogłosił z ambony, że pieniądze trzyma w banku i ostrzegawczo dodał, że nosi przy sobie broń.
Ks. Litak ponoć faktycznie miał na plebanii dwa pistolety, choć niektórzy gabonianie twierdzą, że raczej broń myśliwską.”
Po co księdzu broń? Też miał problemy ze sobą. Bądźmy realistami proszę.
JOHN.. Taki monolog żeś walnął że nawet odpowiedzieć Ci nie idzie.. słuchaj, jak już przywołujesz Chowańców i tego kelnera co im jakieś pieniądze był winny.. to powiedź po co wchodził z nimi w jakieś interesy skoro wiadomo było jacy to ludzie.. i tu nie trzeba mieć broni, trzeba myśleć! Wystarczyło nie robić z nimi interesów.. a jak dobrze wiesz.. oni nie strzelali na rynku do pierwszego lepszego gościa, tylko do konkretnych osób, notabene też mających wiele na sumieniu. Po za tym gdyby nawet Cie zaatakowali i mieli broń – ich było trzech a Ty jeden.. to co? wyciągniesz broń? zaczniesz strzelać? Pomyśl o czym piszesz, chyba za dużo filmów się na oglądałeś i ja bym Ci broni nie dał, i myślę że testów psychologicznych też byś nie przeszedł żeby takową broń posiadać..
dzieje się faktycznie to po co tyle kamer w bryjowie?? hmm?? co robią psy nic jak zawsze od tego są ale wolą mandaty dawać za złe parkowanie banda nierobów byle 15latek i emeryturka melina polska
zresztą gmina bogata za elemelka to czym się przejmować byle jak i naodpie****