Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Jarmark Rzemiosła w strugach deszczu płynie. Najwytrwalsi handlują i czarują…
Niektórzy przejechali kilkaset kilometrów, by właśnie tutaj -w Starym Sączu -zaprezentować swoje unikatowe rękodzieło. Pogoda nie oszczędza rzemieślników podczas 9. Jarmarku Rzemiosła. Część z nich już złożyła swoje stoiska. Najwytrwalsi handlują i liczą, że turyści i mieszkańcy nie przestraszą się deszczu. Węgrzy właśnie przygotowują pyszne ciasto kominowe i czarują pogodę.
Od wczoraj pada nieustannie. Między straganami przemykają tyko nieliczni goście pod parasolami. Ci, którzy przyszli jednak, mimo deszczu, nie tracili dobrego humoru. – Co z tego, że pada, uwielbiam Jarmark Rzemiosła – mówiła zmoknięta pani Elżbieta – Od lat kupuję tu różne pyszności i unikatowe rzeźby.
Mimo deszczu, występy odbędą się bez opóźnień. –Nie mamy wpływu na pogodę -mówi Grażyna Leśniak z Urzędu Gminy –Przygotowania do Jarmarku Rzemiosła trwają od kilku miesięcy, więc program realizujemy zgodnie z planem. Liczymy, że popołudniu przestanie padać i ludzie dopiszą.
Niedzielna odsłona jarmarku odbędzie się o godz. 16. Wystąpi teatrzyk polsko-słowacki „Mały Książę” i zespół regionalny „Starosądeczanie”. Gwiazdami wieczoru będą: zespół folkowo-rockowy „Hoyraki” z Bielska Podlaskiego oraz zespół folk metalowy „Leśne Licho” z Podkowy Leśnej. Ponadto na uczestników czekają też inne ciekawe atrakcje.
Zapraszamy na starosądecki Rynek! Zaopatrzcie się w parasole i dobry humor!
Pełna GALERIA zdjęć z Pierwszego Dnia Jarmarku na naszym profilu na Facebooku: Starosądeckie.info
Komentarze
Komentarze (13)
Możliwość komentowania wyłączona.
Natura się mści za honorowe obywatelstwo dla Adriana!
Szkoda,ze pogoda mimo wszystko nie dopisała.Byłam wczoraj i wróciłam tuż przed deszczem.
Nikomu te głupie uroczystości nie są potrzebne więc niech leje
To nie są uroczystości tylko promocja rękodzieła i handlu obwożnego!!!
Nie widzę w tym nic głupiego. Promocja rękodzieła, pysznych potraw, muzyki naszego regionu, porostu naszej kultury. Póki kultywujemy naszą tradycję to jesteśmy U siebie we własnej OJCZYŹNIE
No, ale jak to? Burmistrz Lelek nie załatwił u Kingi słonecznej pogody? Dziwne…
To jest naciąganie ludzi na zakup badziewia
As durny masakra.
Dziękuję Panie Burmistrzu za zorganizowanie EURO HAPENINGU w Starym Sączuuu!!!Do Takiego odczuwania sztuki uczono NAS w PRL –nazywało to się malarstwo naiwne !!! __NIKIFORYZM –__tandeta???
NI CHOLERY WAM NIE DOGODZI
Znowu odstawileś leki?
Zamienił leki na dopalacze.
Co racja to racja popieram cię