Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Mały Śląsk i GooroleSKA na finał pierwszego dnia 10. Jarmarku Rzemiosła w Starym Sączu
Rynek w Starym Sączu, jak przed wiekami i jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu, zapełnił się kramami handlarzy, rzemieślników, karczmarzy, rękodzielników i twórców ludowych. Na zorganizowany już po raz 10 Starosądecki Jarmark Rzemiosła zjechali nie tylko z różnych stron Polski, ale także ze Słowacji. Impreza potrwa do niedzieli. Dzisiaj sceną zawładnął Mały Śląsk i GooroleSKA.
Łatwiej byłoby napisać czego na jarmarku nie ma. Wystawcy z całego Subregionu Sądeckiego i m.in. z Wadowic, Krakowa, Gliwic, Łodzi, Kielc, Radomia, a nawet Białegostoku przywieźli rzeczy, których nie znajdziemy gdzie indziej – rzadkie i niepowtarzalne. Znajdziemy więc poduszki dekoracyjne i okolicznościowe, poduszki profilowane, torby z aplikacjami, plecaki, rzeźba, płaskorzeźba, akwarela, malarstwo olejne, tradycyjne wyroby kowalskie, ozdobne lampy z mosiądzu, lampy naftowe i karbidowe, rzeźba ludowa w drewnie, figurki, płaskorzeźby sakralne i świeckie, ceramika artystyczna i użytkowa, wyroby z wosku pszczelego i z gliny haft richelieu, haft krzyżykowy, serwety, serwetki, kartki imieninowe, świąteczne, pejzaże kwiatowe, gwiazdki, bombki, aniołki, ręcznie robiona biżuteria rzeźba, wyroby z drewna, fujarki, piszczałki, szyte przytulanki, misie, myszki, poduszki, elementy dekoracyjne.
Koła Gospodyń Wiejskich i stowarzyszenia serwują Regionalne smakołyki, a jarmarkowe popołudnia i wieczory tętnią muzyką i dobrą energią. Już jutro (niedziela) zapowiada się fenomenalny koncert zespołu Future Folk. Wcześniej spektakl teatralno-kukiełkowy i smerfne zabawy dla dzieci. Startujemy o godzinie 15:00
Komentarze
Komentarze (23)
Możliwość komentowania wyłączona.
Cofamy się w rozwoju, i znowu na Rynku handel, bałagan i hałas. I to za nasze podatników pieniądze.
Wszystko to samo…
Zaglusza Ci fejsa ?
10 i miejmy nadzieje, że ostatni.
Proszę zróbcie w przyszłym roku w sezonie jedna ale porzadna imprezę zamówcie zespół z prawdziwego TOP, żeby można się było bawić i wspominać latami jak występ zespołu Golce. I skończymy już z gratami, rysunkami, futrami, podkowami, jedzeniem i idrewnianymi szopkami co tydzień wystawianymi na nasz piękny Rynek.
Gorsza graciarnia niż na giełdzie w Biegonicach i to w centrum miasta do którego przyjeżdża tyłu turystów.
Np.Kamil Bednarek!
Nic nowego !!!!! i frekwencja nijaka bo co kupować placki na których krążyły osy ?
Enej poproszę
Tylko coś z dawnych gwiazd Krawczyk, Rodowicz itp.
Behemoth !!!
Dominiko,cofanie się w rozwoju to od kilku lat trend ogólnopolski.
Świetny jarmark. Przyjechaliśmy tutaj rowerami w kilka osób z Nowego Sącza w sobotę i w niedziel było nas już kilkanaście osób. Rewelacja ! Na coś takiego we Francji i Niemczech tłumy zjeżdżają. Miasto Stary Sącz jest genialne ! Nie pasuje tutaj tylko ta dziwna scena rodem z jakiegoś koncertu discopolo… To nie ten klimat na który czekają turyści, tak nam się zdaje. Super pomysł !!!
Już nawet ,,psu ” by się znudziło jedno i to samo…placki i baby, po za tym nic ciekawego
Dobrze ze pogoda dopisała, bo programowo kicha, słabe zespoły i ile lat można oglądać rękodzieła nie mówiąc o kupowaniu to zwykła komercja dla kupców jak to impreza.
Może ludzie właśnie tego chcą Ziom, bo szczególnie w niedzielę gości była masa.
Dominika wstąp do klarysek, tam panuje idealna cisza i porządek:)
Mam nadzieję, że skończą na 100. edycji:)
Bobeki i inni wybitni komentatorzy, zrozumcie, że turyści po to m.in.właśnie przyjeżdżają, żeby połazić i coś kupić, a wystawców, jest ponad 100 co roku, więc znaczy, że coś zarabiają. Proste.
A czego się na jarmarku spodziewałeś zobaczyć?
Jarmark rewelacyjny pomysł. Muzyka raczej dno… niestety. Takie jarmarki powinny być częściej w Starym Sączu. Może trochę w innych terminach ? Wielkanoc, Boże Narodzenie ? Jesień ? Owocobranie ??.. Szkoda że wystawcy trochę jak widać na siłę ściągani chyba ? Mało było naszych regionalnych wyrobów… Nawet sera białego… Czy śliwowicy…
Wyżej malkontenci piszą, że raz w roku to za dużo.
AKCENT plisssssss!