Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Siłacze, czołgi i kąpiel w pianie gaśniczej czyli Dzień Dziecka na Targowicy
Mistrz Polski w podnoszeniu sztangi leżąc Dariusz Legutko, iluzjonista, czołg, strzelnica i kąpiel w pianie gaśniczej to tylko niektóre atrakcje, które czekały na dzieciaki z okazji Dnia Dziecka. Zarządy Osiedli Zachód, Północ, Tysiąclecia, Słoneczne, Radna Julia Dziedzic i Fundacja Będzie Dobrze zorganizowały festyn na Targowicy dla wszystkich Małych i Dużych.
Długie kolejki ustawiały się do jazdy motocyklami, zjeżdżalni i konkurencji sportowych. Nie zabrakło występów artystycznych, dobrego jedzenia prosto z grilla i mnóstwa zabawy podczas licznych konkurencji gdzie do wygrania były atrakcyjne nagrody.
Ogromnym powodzeniem wśród dzieci cieszyło się malowanie twarzy oraz olbrzymie dmuchańce. Każdy mógł zregenerować siły delektując się przekąskami z grilla, lodami, napojami oraz słodyczami.
Jednak największą frajdę najmłodszym sprawili miejscowi strażacy ochotnicy. Zafundowali dzieciom pokaz gaśniczy z zastosowaniem piany. Mali uczestnicy wykorzystali okazję i w rezultacie zabawa była doprawdy przednia.
Uśmiechem i radością Stary Sącz przejęły w swe władanie jego najmłodsi mieszkańcy. Zobaczcie co tam się działo…
Starosądeckie.info patronem medialnym festynu.
Komentarze
Komentarze (9)
Możliwość komentowania wyłączona.
A gdzież to nasi ”kochani” włodarze byli ,że nie odwiedzili dzieci przez dwa dni ??? Nie widać ich ani na stawach , ani na targowicy ??? Czyżby za niskie progi na Wasze nogi ! Przecież dzieci to przyszli wasi wyborcy !!!
Brawo Organizatorzy! Wspaniała impreza! Rzeszow pozdrawia – do przyszłego roku!
Super impreza…. Dużo atrakcji i wszystkie za darmo… Brawa dla Organizatorów, oby było więcej takich akcji
nie było Prezydenta nie ma włodarzy
Może włodarze mieli inne zajęcia. Przecież Festyn został dofinansowany przez Burmistrza to jeszcze Ci źle !!!
Ja widziałem zastępcę na stawach, chodził witał się z każdym jak Cycoń. Wczoraj go nie było
Czepiasz się i tyle zastanów się nad sobą
Brawo dla organizatorów, a włodarze tez mają dzieci… wlasne. Trochę empatii;)
Oj , bo się pogubiłam.To był Dzień Dziecka czy Dzień ,,Włodarza,,? Myślę, że organizatorom najbardziej zależało na obecności dzieci.A te przecież dopisały i bawiły się świetnie. Brawa dla Organizatorów. Dzięki za radość dzieci.