STOP relokacji imigrantów. Ruch Narodowy apeluje do Rady Miejskiej Starego Sącza

Petycja wyrażająca sprzeciw mieszkańców wobec „zagrażającej miastu przymusowej relokacji imigrantów” trafiła na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej Andrzeja Stawiarskiego. Pod petycją podpisał się przewodniczący Ruchu Narodowego w Nowym Sączu Krystian Lachner i jak czytamy w dokumencie: „wzywa się w niej Radę Miasta do przyjęcia uchwały kierunkowej zobowiązującej samorządową władzę wykonawczą do użycia wszelkich prawnych metod, aby nie dopuścić do utworzenia na terenie gminy ośrodków imigranckich oraz do odczytania tej petycji na najbliższym posiedzeniu”.

Wcześniej narodowcy zorganizowali na sądeckich plantach pikietę pod hasłem 'STOP NIELEGALNEJ IMIGRACJI”.

Cytujemy całość dokumentu:

Ruch Narodowy, który jest częścią Konfederacji, w osobach Sławomira Cebuli i prezesa Krystiana Lachnera, złożył petycję uchwałodawczą na ręce przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Stary Sącz- p. Andrzeja Stawiarskiego. Dotyczy ona sprzeciwu mieszkańców wobec zagrażającej miastu przymusowej relokacji imigrantów. Ma ona na celu podjęcie działań w zakresie zapobieżenia tworzenia na terenie gminy ośrodków dla nielegalnych imigrantów, czy to na mocy tzw. „Paktu migracyjnego” przyjętego przez organy UE, na podstawie umów międzynarodowych, czy krajowego prawodawstwa. Wzywa się w niej Radę Miasta do przyjęcia uchwały kierunkowej zobowiązującej samorządową władzę wykonawczą do użycia wszelkich prawnych metod, aby nie dopuścić do utworzenia na terenie gminy ośrodków imigranckich oraz do odczytania tej petycji na najbliższym posiedzeniu. Autorzy rzeczonej petycji w interesie publicznym wskazują na niebezpieczeństwa, które czekać mogą starosądeczan w razie, gdyby zostały w mieście lub w okolicach utworzone obozy dla nielegalnych imigrantów. Wśród nich wymieniają: zagrożenia dla polskiej kultury i cywilizacji europejskiej, pogarda dla polskich wartości, spadek poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców oraz wzrost przestępczości, której sprawcą są migranci (kradzieże, gwałty, pobicia). Autorzy wskazują, że w krajach zachodnich w pobliżu skupisk imigrantów takie właśnie zjawiska mają regularnie miejsce. Nie chcą więc, by nasz samorząd powielał ich błędy. Wskazują, że władze lokalne powinny dbać o bezpieczeństwo mieszkańców. Podają przykład gminy Piwniczna-Zdrój, gdzie w 2015 roku próbowano ulokować uchodźców, spotkało się to wówczas z licznym oporem piwniczan i w efekcie wycofano się z tego pomysłu. Warto także wspomnieć, że pismo poprzedziła pikieta, która była wyrazem hołdu dla żołnierzy, służb mundurowych, straży granicznej oraz dla zabitego przy obronie polskiej granicy szer. Mateusza Sitka. Mieszkańcy Starego Sącza i okolic powinni być świadomi czyhających na nich zagrożeń, a Burmistrz wraz z Radą stanowczo podejmować efektywne działania w obronie ich bezpieczeństwa.”